Pišite na. Schmittenhöhebahn AG. Salzachtal-Bundesstraße 7, Postfach 8, A-5700 Zell am See. Telefon. +43 6542 789 118. Magnetni telefon. +43 6542 789 211. Faks. Hotel Gruener Baum. 18. AlpenParks Hotel & Apartment Central Zell am See. 19. Hotel Fischerwirt. 20. Pension Margarete Hotel Garni. 21. Hotel Traube. Noclegi w Dusznikach-Zdroju. Kamery w Dusznikach-Zdroju. Rozkład jazdy w Dusznikach-Zdroju. Każda wizyta w górach, niezależnie w jakim regionie, wiąże się z wędrówkami po wspaniałych trasach. Doskonałą propozycją może okazać się wizyta w Dusznikach-Zdroju w Górach Stołowych. Pokonanie własnych słabości, satysfakcja ze zd. 422 reviews. Alte Landesstrasse 6, Zell am See 5700, Austria. 0.9 miles from Zell am See Station. #16 Best Value of 10,000 places to stay in Zell am See. “Amazing hotel, close to the train station, bus stop just outside, lovely building, huge fully equipped gym, great food options including vegan veggie and gf.”. Saalbach-Hinterglemm runs every mins and takes about 30mins to far end of Kaprun to pick up the Panorama cable car. 2023. 3. Lake Zell. 720. Bodies of Water. By Kroulak. Very nice lake with trails for bikers,runners etc. Really many spots for coffee/meals and absolutelly fantastic view👍. 4. Depends what you want to do there and the time of year. I'd always recommend heading up into the mountains - Zell am See is a nice place to do so and is about 1.5 to 2 hours away by direct train. With the central gondola only being a 5 minute walk from the railway station. Or you could get the local bus to Kaprun and up the cable cars to the 290 reviews #10 of 84 Restaurants in Zell am See ££ - £££ Austrian European Central European. Seegasse, Zell am See Austria +43 6542 771 Website. Open now : 12:00 PM - 10:00 PM. Improve this listing. Zell am See. ( { {PAGENAME}})  /  47.323333333333°N 12.798055555556°E. Zell am See este un oraș stațiune balneară cu o populație de 9.967 locuitori, ce este situat la altitudinea de 760 m deasupra n.m.. El este centrul administrativ al districtului cu același nume din landul Salzburg, Austria . Contact Alpine Property Finders for any information about property in Austria, property in Switzerland or property in France. Visit Alpine Property Finders for a selection of high quality ski properties, chalets, apartments and penthouses for sale in the beautiful lake side town of Zell am See. Prices from just EUR 249,000. ÖBB EuroCity operates a train from Schladming to Zell Am See twice daily. Tickets cost €20 - €29 and the journey takes 1h 32m. ÖBB Intercity also services this route once daily. Train operators. ÖBB EuroCity. bj1uDH. Zell am See Herb Mapa Informacje Państwo Austria Region Salzburg Powierzchnia 55,12 km² Ludność 9700 Nr kierunkowy 06542 Kod pocztowy 5700 Strona internetowa Zell am See – miasto powiatowe w Austrii, w kraju związkowym Salzburg, siedziba powiatu Zell am See. Leży nad jeziorem Zeller See, które bierze swoją nazwę od miasta. Charakterystyka[edytuj] Ważny ośrodek sportów zimowych. Rozgrywano tu zawody w ramach Pucharu Świata w narciarstwie alpejskim oraz Pucharu Świata w snowboardzie. Dojazd[edytuj] Samolotem[edytuj] Najbliższym portem lotniczym jest Port lotniczy Salzburg. Samochodem[edytuj] Zell am See jest ważnym węzłem drogowym. Koleją[edytuj] W Zell am See znajduje się stacja kolejowa. Posiada bezpośrednie połączenia kolejowe z Salzburgiem, Zurychem, Innsbruckiem, Graz. Autobusem[edytuj] Komunikacja[edytuj] Warto zobaczyć[edytuj] Najbliższe okolice[edytuj] Praca[edytuj] Nauka[edytuj] Zakupy[edytuj] Gastronomia[edytuj] Festiwale, imprezy[edytuj] Noclegi[edytuj] Kontakt[edytuj] Bezpieczeństwo[edytuj] Informacje turystyczne[edytuj] Wyjazd[edytuj] Zell am See jest prawdziwą białą perłą Austrii. Miasteczko przyciąga przez cały rok miłośników gór. Warunki narciarskie utrzymują się nawet przez 10 miesięcy, a dojazd z wielu miejsc Europy jest w Ziemi Salzburskiej, nad jeziorem Zeller See, jest częścią kurortu Zell am See – Kaprun, miejscowości położonej u podnóża lodowca Kitzsteinhorn ( m W skład kompleksu wchodzi jeszcze Maiskogel. Między miasteczkami kurortu kursują am See uważany jest za największą atrakcję regionu dzięki jego najbliższej okolicy. Miasto otaczają od wschodu Alpy Kitzbuhelskie, od północy Alpy Salzburskie oraz Wysokie Taury na południu. Połączenie jeziora i górskiej architektury robi wrażenie. Z tego też powodu wiele tam luksusowych hoteli, butików i willi należących do zamożnych mieszkańców Europy. Atmosfera apres-ski jest jedyna w swoim narty, na snowboardW kurorcie można wyodrębnić trzy główne obszary narciarskie. Pierwszy to Schmitten, leżący powyżej Zell am See , drugi to lodowiec Kitzsteinhorn, który znajduje się na południe od Kaprun oraz trzeci, najmniejszy z nich – Maiskogel, położony na skraju Kaprun. Łącznie daje to 279 km tras. Wyciągi to 9 orczyków, 10 krzesełek, 5 gondolek mniejszych i 2 duże większe. Skipass kosztuje ok. 225 ceniony jest szczególnie przez miłośników nocnej jazdy, a to dzięki dobrze przygotowanym i oświetlonym trasom. Zwolennicy pojedynczej deski również nie odczują niedosytu, ponieważ znajdą tam świetnie wyposażony snowpark, chętnie odwiedzany przez freestylerów z całej Europy. Lubiący ten styl mogą pojeździć również poza trasami, więc każdy narciarz czy snowboardzista, który nie próbował jeszcze freestyl’u ma okazję przekonać się na własnej skórze ile radości sprawia jazda na nieubitym, śnieżnym jeździć?Bezpośrednio nad miasteczkiem góruje szczyt Schmittenhöhe ( m W jego okolicach znajdziemy łatwe i średnio trudne trasy. Brak tłumów na stokach, doskonale utrzymane nartostrady i urozmaicone trasy sprawiają, że jazda tam to czysta przyjemność. 85% tras może zostać sztucznie naśnieżonych, ponadto działają liczne szkółki i przedszkola obszar zjazdowy, czyli lodowiec Kitzsteinhorn, znajduje się kilkanaście kilometrów od Zell am See. Najwyżej położone trasy znajdziemy na wysokości m, w związku z czym są bardzo wymagające pod względem technicznym. Te nieco łatwiejsze znajdziemy już na poziomie warto polecić czarną trasę Black Mamba o sporym kącie nachylenia. Oprócz niej na lodowcu znajduje się sporo tras średnio trudnych oraz kilka naprawdę świetnych tras czarnych. Urozmaicenia zatem nie brakuje. Należy jednak uważać na dwa czynniki: mgłę i względu na ukształtowania terenu i wysokości, na jakich znajdują się trasy, zdarza się (zwłaszcza w okresie najobfitszych opadów śniegu), że zalega na nich mgła, a widoczność spada praktycznie do zera. Ponadto w szczycie sezonu często nie ma gdzie przysłowiowej szpilki wetknąć, a my stoimy w znanej skądinąd „kolejce do kolejki” ;) . Pełno tam turystów z całej Europy, a szczególnie z Salzburga i Monachium. Mieszkańcy tych dwóch miast, ze względu na niewielką odległość, chętnie przyjeżdżają na to trzeci z sektorów narciarskich w okolicy, atrakcyjny głównie dla gości Kaprun, leży bowiem praktycznie na skraju tej miejscowości. Ze względu na dość łagodne stoki, jest idealny dla początkujących i średniozaawansowanych narciarzy oraz snowboardzistów. Poza tym, gdy Kitzsteinhorn nakryje mgła, towarzystwo przenosi się właśnie tam lub do Zell am okolicy tych ośrodków leży kilkanaście wybornych tras odpowiednich do uprawiania narciarstwa biegowego. Trasy prowadzą przepięknymi okolicami, zatem podczas jazdy można cieszyć oko nieskalanym górskim poza nartami?Po całym dniu spędzonym na stoku można skorzystać z bogatej oferty aprés-ski – barów, klubów, restauracji. Najbardziej znane to Crazy Daisy, Off Piste Bar z muzyką na żywo, Schnaps Hans Alm, czy Murrays Irish Bar. Wszystkie chwalone są za koktajle i inne napoje wyskokowe oraz przede wszystkim – za i latem warto wybrać się na szlaki, szczególnie w okolice Schmittenhöhe, gdzie dostępne są trasy o bardzo zróżnicowanym stopniu trudności. Coś dla siebie znajdą i alpiniści, i rodziny z dziećmi. Widoki są przepiękne a alpejska przyroda tym Zell am See kusi romantyczną promenadą wzdłuż jeziora, a także urokliwą starówką. Jezioro ma około 4,7 km2. Latem odbywają się zajęcia jogi na deskach surfingowych! Temperatura wody latem sięga 18 stopni Celsjusza, zatem można nawet popływać. Jeśli to dla Was za mało, wypożyczcie łódkę lub rower wodny i podziwiajcie piękno Alp z jeziora. Jeśli traficie tutaj zimą i akwen będzie zamarznięty, warto włożyć łyżwy i udać się na ślizgawkę po miłośników historii obowiązkowe punkty zwiedzania to kościół pod wezwaniem św. Hipolita oraz zamek Rosenberg, który zbudowany został w typowo południowym, bawarskim stylu. Obecnie w zamku znajduje się ratusz, galeria i biblioteka. Zwiedzając Zell am See, warto także odwiedzić najstarszy, liczący około 1000 lat, budynek - wieżę Kastnera (Kasnterturm), w której mieści się muzeum. W miasteczku często odbywają się rozmaite koncerty, festiwale muzyczne oraz ryzykantów przygotowano kasyno. Znajduje się ono w najstarszym obiekcie turystycznym – Grand Hotelu, który położony jest bezpośrednio nad jeziorem. W przybytku hazardu znajdziemy stoły do pokera, Black Jack’a czy ruletki. Można też skorzystać z automatów do pobliskim Kaprun warto wybrać się do Tauren Spa – term położonych w Parku Narodowym Wysokich Taurów. 11 basenów, 10 saun i łaźni parowych, strefa dla dzieci, programy aktywne i relaksacyjne oraz wyborne restauracje znajdujące się w obiekcie, skuszą zarówno narciarzy, jak i miłośników wycieczek warto wybrać się do lodowej wioski Alpeniglu Dorf (Filz 1, Brixen im Thale). Wszystko jest tam z lodu – nawet stoły i krzesła w na campingu zimą i latemPanorama Camp Zell am See usytuowany jest w odległości 500 m od południowego brzegu jeziora Zeller See. Otwierając drzwi swojego kampera lub przyczepy, od razu zobaczysz szczyty Kitzsteinhorn i Bründlingerów prowadzi ośrodek od 1965 r. Do dyspozycji gości jest 65 parceli (od 70 do 100 m²), sklepik, plac zabaw dla dzieci, zaplecze sanitarne i pralnicze. Obiekt jest przyjazny również dla czworonogów. Tuż przy kempingu znajduje się przystanek autobusowy. W pobliżu biegną ścieżki rowerowe, szlaki narciarstwa biegowego, a w odległości ok 2,5 km znajdziemy stadninę koni. Przez cały rok mamy możliwość korzystania z uroków alpejskiej przyrody. Lipiec 29, 2020 Kategorie: Austria , Blisko , Góry Alpy austriackie zna każdy miłośnik białego szaleństwa. Nieograniczone możliwości szusowania, piękne widoki i gwarancja śniegu to atrybuty Tyrolu. Jednak latem nie jest to już tak oczywisty kierunek i to jest błąd. Duży błąd! Dla miłośników pieszych wędrówek, jazdy na rowerze, aktywnego spędzania czasu lato w austriackich Alpach będzie niezapomnianym przeżyciem. Poza tym Austriacy mają nie lada patent na dzieci, by nie chciały zejść z gór! Alpy austriackie – gdzie jechać Tak jak zimą region podzielony jest na ośrodki narciarskie, tak i latem te same kolejki (tylko gondole) wwożą turystów na alpejskie szczyty. Obojętnie którą dolinę czy pasmo gór wybierzecie, infrastruktura turystyczna jest niesamowita, a widoki niezrównane. Nasz urlop spędziliśmy w Alpach Kitzbühelskich, które ciągną się od Doliny Zillertal na zachodzie do Zell am See na wschodzie i o tym regionie opowiem. Na turystów czeka tam ponad 1000 km szlaków do pieszych wędrówek, mnóstwo tras rowerowych, kilkadziesiąt świetnie przygotowanych schronisk górskich i jeszcze więcej atrakcji dla dzieci. Tak samo jest jednak w każdym rejonie, więc bez względu na to, które miejsce wybierzecie, będziecie zadowoleni. Do wyboru jest Dolina Zillertal i Tux z lodowcem Hintertux, Doliny Pitztal i Otztal, Wysokie Taury, Dolina i lodowiec Stubaital, Środkowy Tyrol ze stolicą w Innsbrucku, Dolina Achental z jeziorem Achensee i wiele innych niesamowitych zakątków austriackich Alp. Alpy Kitzbuhelskie – gdzie spać Naszą bazę noclegową mieliśmy w Jochbergu, niewielkim miasteczku położonym kilka kilometrów od Kitzbühel. Wynajęliśmy duży apartament na uboczu, który zapewnił nam świetne warunki, spokój i ciszę. Pierwotnie rozważałam zmianę noclegu po kilku dniach i przeniesienie się w inne miejsce, ale po zweryfikowaniu ilość atrakcji w najbliższej okolicy, postanowiliśmy zostać w jednym miejscu, a i tak nie byliśmy w stanie skorzystać z tak szerokiej oferty wypoczynku. Noclegi warto rezerwować z wyprzedzeniem, bo choć jest ich dużo, to w sezonie większość jest zajętych i do wyboru zostają najdroższe. Standard apartamentów jest wysoki, można też skorzystać z dużej oferty campingów. Nasz apartament bardzo polecam, przestronny, świetnie wyposażony i urządzony, z tarasem i na uboczu, link do obiektu znajdziecie tu. Tak samo dobrą bazą wypadową będzie Kitzbühel, St. Johann in Tirol, Waidring i inne miejscowości w pobliżu Kitzbühel. Alpy austriackie – zwiedzanie Zwiedzanie Tyrolu warto zaplanować. Zdecydować czy chcecie chodzić po górach i wjeżdżać gondolami na szczyty, jeździć rowerami, zwiedzać wąwozy, wodospady, jeziora, miasta, muzea itp. Ma to znaczenie dlatego, że w przypadku chęci zdobywania górskich szczytów warto kupić specjalną kartę umożliwiającą nieograniczone korzystanie z kolejek górskich w regionie/dolinie oraz uprawniającą do wielu zniżek w innych miejscach, ale wyłącznie w okresie jej ważności, czyli w wybranych dniach. Dlatego warto zdecydować ile dni chcecie przeznaczyć na wędrówki piesze czy podziwianie widoków z platform widokowych i na tyle dni kupić kartę. Kupowanie pojedynczych wjazdów na szczyty zupełnie się nie opłaca, chyba że planujecie wjechać raz czy dwa (przy trzech już warto mieć kartę), a resztę czasu spędzić w inny sposób. W naszym przypadku plan zakładał 5 dni spędzonych w górach, na spacerach, placach zabaw, ścieżkach dydaktycznych. Kolejne dni przeznaczyliśmy na eksplorowanie pobliskich atrakcji, do których kupuje się bilety odrębnie. Każda dolina lub region mają swoją kartę, którą można nabyć na stacji każdej z kolejek. Będzie to np. Stubai Card, PillerseeTal Card czy KitzSki itp. W Alpach Kitzbühelskich jest też możliwość zakupu karty na całe to pasmo górskie i my z takiej opcji właśnie skorzystaliśmy. Karta nazywa się Sommer Card i umożliwia wjazd 36 gondolami na szczyty położone w tym paśmie. Bez ograniczeń ilościowych i czasowych w ciągu dnia, to taki letni skipass. Cena zależy od wieku i ilości dni, aktualne ceny są na podlinkowanej stronie. Jeśli posiadacie kartę gościa (specjalna czerwona plastikowa karta lub rachunek za nocleg, na którym jest napisane Gaste karte – powinniście go otrzymać w miejscu, w którym się zatrzymaliście, a jeśli nie to trzeba się upomnieć), wówczas cena Sommer Card czy innych biletów ulegnie obniżeniu, warto ją mieć ze sobą i pokazywać w kasach. Kolejki czynne są jedynie do godz. czasem do w zależności od miejsca, co również należy wziąć pod uwagę przy planowaniu wędrówek, jeśli nie macie ochoty schodzić z wysokości 1800 m. Dla nas to często było za szybko, wolelibyśmy posiedzieć jeszcze na górze, ale zmęczeni nie chcieliśmy z gór schodzić. Na stacji każdej kolejki są mapki i ulotki informacyjne o atrakcjach na danym szczycie/dolinie. Warto te ulotki i mapki zabierać ze sobą, ponieważ często jest to jedyny opis szlaków, jaki znajdziecie. Szlaki są dobrze oznakowane, choć tabliczki nie podają ich długości, a tylko czas przejścia. Szlaki są ponumerowane i warto znać numer wybranego szlaku, żeby nim się kierować na trasie. Na szlakach jest dużo schronisk, w których można smacznie zjeść, a ceny nie różnią się od tych w dolinach. W menu znajdziecie dania kuchni tyrolskiej, a także rosół wołowy z makaronem, zupę gulaszową, spaghetti i wiele innych potraw. Gondolą można zabrać rower na szczyt – tu ilość razy w ciągu dnia jest ograniczona, nie próbowaliśmy, więc nie znam szczegółów. Miejscowości i miejsca zakończenia szlaków w dolinie są ze sobą skomunikowane, na trasie jeżdżą autobusy, które dowożą turystów z powrotem do wybranego miejsca. Ceny biletów mogą być uwzględniane w karcie w danej dolinie, warto przestudiować dostępne opcje przed zakupem. Alpy austriackie z dziećmi Tu muszę ze zdziwieniem napisać, że jeszcze nigdy nie byłam w miejscu tak pełnym atrakcji dla dzieci. Na każdym szczycie, na który wjeżdża kolejka, znajdują się place zabaw dla dzieci. I to jakie! Jest dinopark na wysokości 1645 m, są parki linowe, alpinecoastery, mini via ferraty, ścieżki edukacyjne, alpejskie ogrody i miejsca do nauki wspinaczki. Dzieci mogą szukać świstaka, zbierać pieczątki gdy zauważą ślady zwierząt, eksperymentować z wodą. Wszystko za darmo. To fantastyczna zachęta dla najmłodszych, by w górach chodzić, a później naładować baterie w tak przyjaznym sobie miejscu. Nie wspominając o tym, że dzięki licznym kolejkom na różnorakie szczyty, nie trzeba wchodzić od zera i męczyć małe nóżki. Można wjechać i od razu podziwiać widoki wysokogórskie bez długich i męczących podejść. Wierzcie mi, dzieci Wam podziękują 🙂 Alpy Kitzbuhelskie w tydzień czyli rzecz o tym, jak my zwiedzaliśmy ten piękny region. Na miejscu mieliśmy siedem pełnych dni, jednak pierwszego dnia po przyjeździe bardzo mocno padało i dni zostało sześć. A propos pogody to ogólnie dość często padało i nie wiem czy to taki urok Alp czy takie lato. Plan pobytu w Alpach Kitzbuhelskich: 1 dzień – spacer po Kitzbühel, bo tylko na tyle pozwoliła nam pogoda 2 dzień – wjazd kolejką na Kitzbüheler Horn (1966 m), spacer przez ogród alpejski do jeziora Hornköpflsee i położonego nad nim Hornköpflhütte, schroniska z panoramicznym widokiem, zejście do Alpenhaus i zjazd do doliny, wieczorem jazda rowerami w pobliżu apartamentu 3 dzień – wjazd kolejką na Larchfilzkogel (1642 m), dojście do jeziora Wildsee i schroniska Wildseeloderhaus (1854 m), wejście na szczyt Henne (2078 m), powrót do kolejki i zjazd na stację pośrednią do Timoks Wilder Welt, fajnego placu zabaw z alpinecoasterem, zjazd kolejką na dół, opis szlaku jest tu 4 dzień wjazd kolejką na Hohe Salve (1828 m), obiad w obrotowej restauracji na szczycie, zjazd kolejką na plac zabaw Hexen Wasser (1150 m), zjazd na dół, wjazd kolejką do stacji Talkaser (1770 m), spacer ścieżką dla dzieci Alpinolino (przy okazji wspaniałe widoki) 5 dzień – wjazd do stacji Talkaser, wejście na szczyt Brechhorn (2032 m), obiad w schronisku Brechhornhaus, zjazd na dół w ulewnym deszczu 6 dzień – wjazd kolejką do Triasic Park (1645 m), spacer po parku śladami prehistorycznych stworzeń, w planach było wejście na Steinplatte, ale znów mocno się rozpadało, więc zjechaliśmy na dół i pojechaliśmy do parku pełnego rogatych zwierząt Wildpark Aurach 7 dzień – przejazd do Kaprun i spacer wąwozem Sigmund Thun Klamm, przejazd i zwiedzanie wodospadów Krimml Tak wyglądał nasz pobyt, mógł też wyglądać zupełnie inaczej, gdybyśmy wybrali którekolwiek inne kolejki i szczyty. Wszędzie jest pięknie, z każdego szczytu są szlaki piesze, którymi można wejść na kolejne szczyty, odkryć co się kryje za kolejną górą. Mogliśmy sobie odpuścić chodzenie po górach, bo jedna wycieczka zajmuje cały dzień i w tym czasie wjeżdżać na więcej szczytów, ale nie chcieliśmy. Chcieliśmy poczuć klimat Alp, powąchać kwiaty na alpejskich łąkach, posłuchać dzwonków krów, których dźwięk niesie się hen daleko od nich. Chcieliśmy się zmęczyć i poczuć satysfakcję ze zdobycia szczytu. Kto jednak nie ma ochoty na chodzenie po górach ten może wytypować sobie inne atrakcje – jeziora, wąwozy, wodospady, urocze miasteczka, samochodowe trasy widokowe, spektakularne platformy widokowe i przemieszczać się do nich samochodem. Takich miejsc godnych zobaczenia jest mnóstwo. Tydzień w Alpach daje jedynie wyobrażenie jak tam pięknie i ile wrażeń niesie to miejsce, jednak to tylko kropla w morzu możliwości. Można wracać jeszcze wiele razy i za każdym razem odkrywać nowe krajobrazy. Na odkrycie czeka jeszcze mnóstwo wspaniałych miejsc w tej części Austrii. I taki jest plan na najbliższych kilka lat 🙂 Jeśli podobał Ci się wpis i chciałbyś/chciałabyś śledzić nasze podróże, zapraszam do polubienia naszego profilu na Facebooku i Instagramie. Zobacz także: Wildlife Park Aurach – park pełen zwierząt w sercu Alp Olpererhütte i wiszący most – najpiękniejsze miejsce w austriackich Alpach Alpy – przepiękny szlak Lärchfilzkogel – Wildseeloderhaus – Henne (2078 m npm)