Kilka godzin przed śmiercią . Aktywność ogranicza się już tylko do obrębu łóżka, poprawiania kołdry, sięgania po komórkę, układania poduszki, szukania wygodnej pozycji. Spojrzenie człowieka staje się nieobecne, czasami wzrok zawiesza się w niewiadomym, odległym punkcie. Oczy stają się szkliste. Przeciwsłoneczne okulary to nie plażowy gadżet. Powinny chronić przed szkodliwym działaniem słońca. – Oczom szkodzi promieniowanie UV – tłumaczy dr n. med. Magdalena Ulińska z Centrum spuchnięte oczy 56 Interpretacja snów to: strach przed jutrem. chore oczy 3 Oto, co to może oznaczać: daje cezarowi to czym jest cesarz. oczy zrobione 22 Według Smorfia oznacza to: nieszczęście w podróży. oczy 24 Dla kabały może to oznaczać: reprezentuje oświecenie wiedzę zrozumienie zrozumienie i świadomość intelektualną Ostatni wpis Krawczyka przed śmiercią. Muzyk ujawnił, dlaczego wrócił do Polski. Pielęgniarka ujawnia, co mówią umierający. To zdanie słyszy najczęściej Żółte oczy u noworodków, dzieci i dorosłych - przyczyny. Żółte oczy zarówno u noworodków, jak i dzieci oraz. Bilirubina całkowita - przebieg, normy, hiperbilirubinemia. Bilirubina całkowita to produkt metabolizmu hemu, Bilirubina związana - charakterystyka, wskazania, opis badania, norma. Bilirubina związana ma dwie inne nazwy, z Najbardziej odpowiednie dla sportowców będą okulary polaryzacyjne. Osłaniają one oczy przed promieniami słonecznymi i dodatkowo zapewniają niesamowity komfort widzenia; Chronią przed bólem głowy – ostre promienie słoneczne, które odbijają się np. od białych powierzchni czy też tafli wody, mogą powodować silne bóle głowy Nie wierzę, że jest jakikolwiek - nie ma - dowodów na to, że ma żółte oczy. Nie wszystkie osoby wykazują zewnętrzne oznaki zepsucia Ciemnej Strony (na przykład Palpatine). Biorąc pod uwagę, że Anakin rzeczywiście wykazywał oznaki tego zepsucia, uważam, że można bezpiecznie założyć, że miał żółte oczy aż do końca Księżniczka Daphne — starsza siostra Bloom, najstarsza córka króla Oritela i królowej Marion, żona Thorena. Była jedną z dziewięciu nimf, najsilniejszą nimfą całego Magicznego Wymiaru. Jej siostra, Bloom, zdjęła z niej klątwę, używając życzenia Sirenix. Była nimfą jeziora Roccaluce, nazywana także nimfą nimf. Stała się nimfą ratując Bloom (wysłała z dala od Przed śmiercią Po śmierci Jak organizacja Macmillan może pomóc? Dane kontaktowe przydatnych organizacji Słowniczek Żółte oczy 1 i 2 Werewolf. Nowa wersja Elesmera jest cichą i nieśmiałą dziewczyną, która ma sekret. Wyjątkowe oczy chowa pod szkłami kontaktowymi i okularami, cerę pod makijażem i długą grzywką, a to wszystko, po to, aby nikt jej z nimi nie łączył. Udaje jej się odseparować o s5U1. Liczba wyświetleń: 3203To się dzieje naprawdę! Od 24 lutego 2022 na naszych oczach spełnia się najczarniejszy scenariusz, przed którym przez lata uprzedzali jasnowidze i media. Bez dwóch zdań widzimy wstępną fazę III wojny światowej, w której naprzeciwko siebie stanęły dwa potężne bloki wyposażone w broń jądrową. Jest jeden scenariusz wydarzeń, który pasuje do wizji „trzech dni ciemności” i „żółtego proszku/pyłu”, który będzie niósł śmierć. I czas o nim powiedzieć głośno!Czy to co widzimy może być początkiem III wojny światowej? Co nas czeka w najbliższych tygodniach? Oczywiście teraz nie mamy powodów do niepokoju – starcia są daleko od naszych granic – działają sklepy, jeżdżą samochody, popularne miejsca turystyczne zapełniają się w weekendy, niektóre niedziele są „handlowe”, a wiele osób dalej planuje wakacyjne wyjazdy i ma problem: Grecja, czy może jednak Hiszpania? Ale to poczucie „w sumie normalności” jest złudne, bo na naszych oczach prawdopodobnie rozpoczął się wielki proces „przebudzenia”, który wielokrotnie był sygnalizowany przez okręt Nautilus. Można sobie bowiem wyobrazić sytuację, kiedy nagle konflikt zamieni się w wojnę NATO z Rosją, a wtedy sytuacja może wymknąć się spod kontroli. Warto spojrzeć na kilka wybranych przepowiedni i wizji przyszłości, o których mówili słynni jasnowidze i które są w pewien sposób ze sobą zgodne w kilku punktach, w tym słynnych „trzech dni ciemności” i „zabójczego żółtego proszku”.Niestety jest jeden, bardzo niepokojący scenariusz wydarzeń, który wobec ostatnich informacji z wojny Rosji z Ukrainą wydaje się być przejmująco możliwy i o którym bardzo długo rozmawialiśmy z Krzysztofem Jackowskim. Zanim jednak o tym warto przypomnieć dwie wizje słynnych jasnowidzów o tzw. „trzech dniach ciemności”, które będą najważniejszym elementem III wojny światowej. Na początek mistyk, stygmatyk i święty Kościoła Katolickiego znany jako Święty Ojciec Pio: wojna rozpocznie się w nocyOjciec Pio wielokrotnie mówił, że świat czeka jeszcze jeden, wielki światowy konflikt, w którym dojdzie do starć na starym kontynencie. Według niego wojna miała rozpocząć się w nocy, kiedy z nieba w ziemię „uderzą błyskawice”. Interpretatorzy tej przepowiedni uważają, że może chodzić o pociski balistyczne użyte przez jedną ze stron. Wspaniałe budowle legną w gruzach – ostrzegał włoski zakonnik. Ojciec Pio uprzedzał także, że dojdzie do „trzech dni ciemności”, choć nie wyjaśnił, co ma być ich przyczyną. „Dobrze pozamykajcie i uszczelnijcie okna. Nie wyglądajcie na zewnątrz. Zapalcie poświęconą świecę, która wystarczy na trzy dni. […] Powietrze będzie przesycone gryzącymi gazami. Duszące opary oraz uderzenia zaczną niszczyć wszystko. Nie wolno w tym czasie wychodzić na zewnątrz” – wieszczył Ojciec będzie szła kreska „żółtego pyłu”. Kto przez nią przejdzie, to zginie!Alois Irlmaier był niemieckim pracownikiem budowlanym i zajmował się przez wiele lat kopaniem studni na terenie Bawarii. W czasie I Wojny Światowej jako niemiecki żołnierz przeżył koszmarny incydent. W bliskiej od niego odległości wybuchł pocisk artyleryjski, w wyniku czego Alois został żywcem zasypany w okopie. Odkopano go po 72 godzinach i zwolniono z wojska. W wyniku wypadku Irlmaier zaczął miewać dziwne wizje dotyczące przyszłości, które okazywały się zdumiewająco trafne. Przewidział bezbłędnie drugą wojnę światową, ale mówił także o trzeciej. Dopiero po tej ostatniej według niego miała się rozpocząć złota era w dziejach ludzkości. W jego przepowiedniach pojawia się również wątek ”trzech dni ciemności”, kiedy nagle ludzi przerazi tajemnicza „kreska złotego pyłu”.„Uciekajcie przed żółtym pyłem, strzeżcie się go. Kto go przekroczy, ten zginie” – mówił jasnowidz z Bawarii. „Żółty pył posypie się od Złotego Miasta aż do Zatoki. Nadejdą trzy dni ciemności, umrze więcej ludzi niż podczas ostatnich dwóch wojen. (…) Nad Renem pojawi się półksiężyc, co będzie chciał wszystko pożreć. Papież z Rzymu będzie musiał uciekać przez Wielką Wodę. Miasto, gdzie stoi żelazna wieża, spalą jego mieszkańcy. Gdzie spojrzeć, tam rewolucja”.Jasnowidz dał jednak nadzieję i zapowiedział początek nowej ery w dziejach ludzkości: „Po katastrofie zmieni się klimat. Będzie cieplej, a u nas będą rosły owoce południowe. Zostaną zniesione prawa, które przynosiły dzieciom śmierć. Wysoki, szczupły starzec będzie rządził trzema koronami. Każdy będzie mógł się osiedlić, gdzie zechce i wziąć tyle ziemi, ile zapragnie. Ciężkie czasy świat będzie miał za sobą i na długo nastanie pokój. Lecz ludzie będą musieli rozpocząć życie tam, gdzie rozpoczynali ich pradziadowie”.Krzysztof Jackowski też mówi, że będzie ciemno i pojawi się żółty pyłNajsłynniejszy polski jasnowidz Krzysztof Jackowski jest znany z tego, że bezbłędnie odnajduje zaginionych ludzi. Chwali się, że dzięki swojemu niezwykłemu talentowi odnalazł już ponad 700 osób, a jego dokonania potwierdzają między innymi dokumenty z policji. Jackowski od lat mówi także o tym, co czeka Polskę i świat. W 2008 roku jasnowidz zapytany przez swoją córkę Monikę o to, co czeka Polskę wypowiedział zagadkowe słowa: „Moniko, tuż przed wielką wojną ludzie będą bali się oddychać”.Dziś jasnowidz jest przekonany, że mówiąc te słowa przewidział pojawienie się koronawirusa i obowiązek zakładania maseczek (lęk przed oddychaniem), a także wybuch wielkiego światowego konfliktu. Niezwykłe, ale od pewnego czasu w rozmowach z pokładem okrętu Nautilus jasnowidz z Człuchowa mówi o tym, że będą kłopoty z elektrycznością (ciemno na ulicach) i pojawi się nagle „jakiś żółty pył”. Jasnowidz nie jest w stanie sprecyzować tego, czym ma być ów pył (czasami nazywa go żółtym proszkiem). Jest pewien jednak, że będą próbowali przed tym śmiertelnym żółtym pyłem uciec i Polska opustoszeje. Nie w przenośni, ale dosłownie – ludzie w panice będą uciekać tam, gdzie ma być bezpiecznie.„Boję się tego, ale Polska opustoszeje. W mojej wizji widziałem, jak Polacy będą przed czymś uciekać, nie rozumiem tego i wiem, że to brzmi głupio, ale widzę Polskę opustoszałą. (…) żółty proszek lub coś takiego, będzie panika (…). Ucieczka paniczna i Polska opustoszeje, czegoś takiego jeszcze świat nie widział, dosłownie zagłada (…). To wywoła kryzys, nie wojna. To coś, opustoszała Polska (…)” – mówił jasnowidz Krzysztof Jackowski w rozmowie z pokładem okrętu Nautilus 14 grudnia 2021 „żółty pył”? Jaka „żółta kreska śmierci”?! Od początku nie było jasne, o co w tych przepowiedniach związanych z żółtym pyłem chodzi. I nagle jasne… kolor żółty od zawsze jest kolorem radioaktywności. Wybuch bomby atomowej na Ukrainie? Skażenie byłoby niewielkie. Ale zupełnie inaczej wygląda sprawa, kiedy dojdzie do katastrofy elektrowni nuklearnej, a te na Ukrainie są aż cztery, w tym największa w Europie (nie licząc nieczynnego Czarnobyla).Kiedy walki objęły tereny elektrowni atomowych na Ukrainie temat ewentualnego „armagedonu skażenia całej Europy” pojawił się w marca 2022 wieczorem na pokład okrętu Nautilus zadzwonił jasnowidz Krzysztof Jackowski, który opowiedział o niezwykłym e-mailu, który dostał od jednej ze swoich czytelniczek. Przypomniała ona przejmujące słowa jasnowidza sprzed roku, w którym mówił słowa wręcz idealnie pasujące do tego, co może za chwilę spotkać Polskę i Europę. Oto ten e-mail…Tej sprawie jasnowidz poświęcił swoją ostatnią wypowiedź w serwisie „YouTube”.Na pokładzie Nautilus długo rozmawialiśmy z jasnowidzem o tym, jak może dojść do realizacji scenariusza prowadzącego do opustoszałej Polski. Oto krótka rozmowa, która została przeprowadzona marca 2022 roku.– Czy wierzysz, że na naszych oczach rozpoczęła się Trzecia Wojna Światowa?– Nie mam cienia wątpliwości. Ludzie jeszcze nie dostrzegli tego, że to nie jest żadna wojna parszywej nacjonalistycznym szaleństwem Rosji z Ukrainą, ale z całym zachodnim światem. Jeśli tylko NATO zdecyduje się zamknąć niebo nad zachodnią Ukrainą, wtedy rozpocznie się wojna, jakiej nawet nie widzieli miłośnicy gry w stylu „Call of Duty”. To będzie jak biblijny Armagedon.– Będzie użyta broń jądrowa?– Oczywiście. Ten walnięty w łeb wizjami „mocarstwowej Rosji” idiota jest gotowy użyć bomb atomowych i ich użyje. Wiem nieoficjalnie, że podczas ostatnich rozmów z Rosją sprzed dwóch dni Ukraina zaproponowała oddanie Krymu i tych dwóch zbuntowanych republik, a tak naprawdę przejętych przez agentów putinowskich wariatów z Moskwy. Putin to odrzucił, czyli chce zrównać Ukrainę z ziemią.– Boże… Dlaczego on to robi?– Parszywy, drapieżniczy ze swojej natury nacjonalizm zawsze prowadzi do krwi i trupów na barykadach – zawsze to powtarzam. W Europie, Afryce czy nawet na Antarktydzie, czy Księżycu… – bez znaczenia. Nacjonalizm to rakowata, cuchnąca szaleństwem i kompleksami choroba ludzkości, to wręcz stan umysłu… Szkoda czasu teraz o tym mówić.– Dojdzie do trzech dni ciemności i pojawienia się żółtego pyłu?– Tylko w jednym wypadku taki scenariusz jest prawdopodobny, jeśli dojdzie do katastrofy elektrowni atomowej wszech czasów. Czyli nie takiej wręcz dziecinno-przedszkolnej jak ta w Czarnobylu w 1986 roku, ale takiej na sto fajerek, która wypuści na Europę chmurę radioaktywną zamieniającą wszystko na swojej drodze w pole śmierci. Rozmawiałem ze specjalistami od energetyki jądrowej i oni mi powiedzieli, że taki scenariusz jest możliwy, jeśli dojdzie do super-katastrofy tej największej elektrowni na Ukrainie… Pas śmierci obejmie setki tysięcy kilometrów kwadratowych w kierunku Rosji czy Europy. Mogę sobie wyobrazić, że ludzie posiadający dzieci wiedząc, że do Polski zbliża się radioaktywna chmura oznaczająca śmierć zrobią wszystko, aby przed nią uciec. I wtedy może się zrealizować scenariusz zgodny z tym, co rok temu mówił Jackowski. Ludzie ruszą w panice tam, gdzie „żółta kreska” nie dotrze, czyli na przykład w kierunku Bułgarii, Rumunii, a może nawet Afryki. Jackowski powiedział mi kilka miesięcy temu, że niedługo będę żałował, że nie uciekłem do Afryki… Pamiętam, że wyśmiałem go. Dziś uważam, że… Zresztą nieważne.– Wierzysz, że może dojść do katastrofy elektrowni?– To jest wojna, a wojna to chaos. Ten pożar w elektrowni z czego się wziął? Nie było żadnych rozkazów, ale kilku rosyjskich żołnierzy ostrzelało jeden z budynków, choćby dla draki… Tak jest na wojnie, nikt nie zapanuje nad młodymi mężczyznami, którzy w rękach mają broń. Wtedy dzieją się różne rzeczy, czasami straszne, czasami niezrozumiałe i nielogiczne. Pożar szybko ugaszono, a wszystkie cztery elektrownie są bezpieczne. Powtarzam raz jeszcze – Rosja może obrzucić całą Ukrainę bombami atomowymi i zamienić ją w pustynię, ale zagrożenie skażeniem dla Polski będzie niewielkie. Jeśli jednak w grę wejdzie „wielki bum” którejś elektrowni, to… Miej nas Panie w swojej opiece.– Ale mówisz, że one teraz są bezpieczne?– Tak mówią Ukraińcy. Ale możemy sobie wyobrazić, że w czasie działań wojennych może dojść do tego, że wysadzenie elektrowni będzie morderczym ciosem dla którejś ze stron. Myślisz, że żołnierze owładnięci szałem potrzeby zemsty na wrogu się powstrzymają? Bo co… Będą starali się uniknąć apokaliptycznego wyludnienia Europy uciekającej przed śmiercią od radioaktywnej chmury? Bez żartów. Jest jeszcze jedna rzecz, która mnie niepokoi.– Jaka?– Przepowiednie mówią, że zamieszanie z III Wojną Światową wykorzysta kolejna bestia na naszej planecie, czyli agresywny islam. Mogę sobie wyobrazić, że gdzieś na świecie jest szykowane komando bojowników islamskich, którzy chcą zrobić porządek ze znienawidzoną Europą zamieniając ją w wypaloną pustynię w stylu okolic Czarnobyla. Przeniknięcie do ogarniętej wojennym chaosem Ukrainy? Żaden problem. Nawet nie chcę głośno mówić o takim scenariuszu, bo strach.– Boisz się?– Oczywiście, jak wszyscy. Ludzie boją się cierpienia i śmierci, a ja wierzę, że to jeszcze daleko przed nami. Jeźdźcy Apokalipsy jadą bowiem w określonej kolejności: najpierw zaraza, potem wojna, głód i dopiero na koniec śmierć. A my dopiero zobaczyliśmy na horyzoncie drugiego jeźdźca, który jest jeszcze hen, hen… Do trzeciego jeszcze bardzo daleko. A czwarty… Ten może przybyć do nas za nawet kilka lat. Na razie ludzie myślą tak: jest ciekawie, ciekawe obrazki w TV i w sieci, ale to szybko minie, a ja muszę zdecydować, czy te wakacje w Polsce, czy jednak pojedziemy do Grecji…– Ale się mylą?– O tak. I to bardzo. Proces przemiany i przebudzenia ludzkości się zaczął. I potrwa lata, jeśli nie dekady. Nawet wielkie wyludnienie Europy zapowiadane przez jasnowidzów – jeśli do niego dojdzie oczywiście – będzie tylko drobnym elementem w tym długim procesie. Ja patrzę z trochę większej perspektywy.– Ile twoim zdaniem potrwa proces przebudzenia?– Jego pierwsza faza… Myślę, że ok. 300 lat. A za tysiąc lat będzie tutaj inny świat. To będzie inna planeta, inna wibracja. Będzie pięknie.– Dziękuję za obejrzyj 01:36 We're Getting Mutants in the MCU - The Loop Czy podoba ci się ten film? Szmerka ▪ [ Whisperkit ] - Niegdyś Kociak z Klanu Księżyca. Zmarła przy porodzie z nieznanego powodu. Obecnie przebywa w Klanie Gwiazdy. Córka Nietoperzego Pisku i Iskrzącej Miedzy oraz starsza siostra Oliwki. Ze względu na miłość jej ojca z Marą, jest ona także przyrodnią siostrą Rysiej Łapy i Bukowej Łapy. Wygląd Szmerka jest dość dużą, puchatą kotką o białym, futrze z jednym, czarnym palcem na przedniej łapie. Ma żółte oczy. Ciekawostki Ze względu na to, że nie wygląda jak żądne z jej rodziców, Nietoperzy Pisk myślał, że Iskrząca Miedza nie była z nim szczera, i że nie jest ojcem kotki. Tytuł: Rozmowa mistrza Polikarpa ze śmiercią = De Morte Prologus Autor: anonimowy / Mikołaj z Mierzyńca Gatunek:moralitet (moralizująco – dydaktyczny poemat o charakterze satyrycznym) Omówienie „Rozmowy mistrza Polikarpa ze śmiercią”: Najdłuższy średniowieczny wiersz charakteryzuje ówczesne podejściu do śmierci. Obejmuje krąg czterech spraw ostatecznych: męka agonii i śmierć, sąd ostateczny, piekło, niebo. Nawiązuje także do sztuki umierania, która uczyła jak przygotować się do śmierci. Utwór zawiera elementy satyryczne. Śmierć nie jest do końca poważna, ma swoje słabości. Polikarp także nie jest odbierany przez nas jak mędrzec i mistrz. Zadaje pytania w sposób nieporadny i nie może zebrać myśli. Utwór jednocześnie bawi i uczy czytelnika. Wiersz ma formę dialogu, typowego dla średniowiecza. Rozpoczyna się inwokacją, która ma formę prośby do Boga o stworzenie dzieła chwalącego Boga, które przyczyni się ludzkości. Rozmawia w nim uczony ze śmiercią. Wielki mędrzec, mistrz, wybrany spośród wielu, modli się w kościele aby Bóg ukazał mu tajemnicę śmierci za życia. Bóg wychuchał jego próśb i ukazała się śmierć. W sposób szczegółowy opisano wygląd śmierci: kobieta kościotrup, chuda, blada, z pustymi oczodołami z których płynęła krew, zgrzytała zębami. Chustą miała przepasane biodra i głowę. W ręku trzymała kosę. Wystawały jej kości i żebra, odpadał nos, nie miała warg, miała żółte policzki. Mędrzec się przestraszył, że śmierć przyszła po niego i chce go zabrać. Podczas rozmowy okazuje się, że wiedza i mądrość Mistrza na nic się tu nie przydają. Na pytanie skąd się wzięła śmierć odpowiada, że swoje panowanie zaczęła gdy Ewa zerwała jabłko z drzewa poznania dobra i zał, i dała je Adamowi. Otrzymała od Boga moc zabijania wszelkiego stworzenia. Śmierć informuje Polikarpa, że wszyscy wobec niej są równi i każdy do niej trafi. Śmierć denerwuje się gdy Polikarp zadaje niemądre pytania, lubi się chwalić swoją mocą i budzić grozę. Jednocześnie przestrzega przed grzesznym życiem. Mówi, że grzeszników spotka kara, czyli piekło, więc nawołuje do nawrócenia. Gani ludzkie przywiązanie do rzeczy i spraw doczesnych, wskazuje na przekupnych sędziów i rozpustnych zakonników. Nikt nie uniknie jej kosy, nie obroni nikogo pozycja społeczna ani stan. W utworze mamy do czynienia z egalitaryzmem, czyli zrównaniem ludzkości wobec śmierci. Cały utwór ma charakter groteski, gdyż występuje w nim humor. Groteska ? połączenie w sztuce śmiechu i przerażenia, komizmu i tragizmu, stylu wysokiego i niskiego. Pojawiają się także elementy satyryczne, szczególnie we fragmentach dotyczących przywar i słabostek ludzkich. Użycie pewnych słów, np. zabić żywota, udusić, sprawia, że śmierć człowieka przedstawiono komicznie. Mistrz Polikarp w rozmowie ze śmiercią nagle staje się uczniem, zadaje pytania, a śmierć go poucza. Motyw dacne macabre: Pojawia się motyw dane macabre ? taniec śmierci, która do tańca zabiera przedstawicieli różnych stanów. W skład korowodu tanecznego na którego czele stała śmierć, wchodzili przedstawiciele wszystkich stanów, niezależnie od płci i wieku. Motyw ukazujący, że śmierć jest wszechobecna i wszechwładna, jej potęga jest nieograniczona (nie należy o niej zapominać) był bardzo popularny w średniowieczu. Motyw był przejawem charakteru epoki – memento mori. Po raz pierwszy pojawił się w XIV w. dotyczył nie tylko literatury ale także malarstwa i rzeźby. Śmierć do swego tańca zabiera: królów, doktorów, mistrzów, kupców, rozpustne kobiety, piękne dobre panie, karczmarzy oszukujących na piwie, rzemieślników, duchownych i świeckich, kanoników, proboszczów, plebanów, filozofów, astrologów, wojewodów i kasztelanów, chorych i zdrowych, ubogich i bogatych, książąt i hrabiów. Nic dziwnego, że motyw dance macabre był tak popularny w średniowieczu. Epoce towarzyszyły liczne epidemie, wojny, kryzysy polityczne, głód, strach o jutro i poczucie zagrożenia. Ludzie woleli od życia codziennego skupiać się na lepszym życiu po śmierci. W XV w. śmierć zaczęto sobie wyobrażać nie jako rozkładającego się trupa, lecz jako szkielet, np. drzeworyt Taniec Śmierci – Hans Holbein Młodszy. Przesłanie utworu: należy żyć uczciwe aby zostać zbawionym, wszyscy jesteśmy równi wobec śmierci. Cechy religijne i świeckie w „Rozmowie mistrza Polikarpa ze śmiercią”: Elementy religijne utworu Elementy świeckie utworu modlitwa błagalna do Boga wizerunek śmierci wiara w życie pozagrobowe grzeszników czeka kara kościół miejscem rozmowy życie ludzkie zależne jest od boskiego planu dydaktyzm religijny łacina w tekście ciekawość Polikarpa humor chęć przekupienia śmierci krytyka duchowieństwa za pijaństwo i obżarstwo demokratyzacja ludzi wobec śmierci